W poszukiwaniu zaginionych truskawek Pomyślała He has no time to regret , a zaraz potem Love is loosing game... Nie wiadomo czy ją woła czy lamentuje, kiedy ona dzwoni do swojego kochanka z budki dla ptaków. Zeszłego roku przywieźli dwa pięcioletnie cyprysy z Florencji. Poznali tam sadownika – ogrodnika, który sprzedał im je spod dużej lady. Płacili dolarami prosto z czerwonej szmacianki. Taka ilość kapuchy, że aż strach to przeliczać. Ogrodnik zatarł rączki. Pięcioletnie cyprysy są kosztowne i nielegalne jak seks w wielkim mieście. Ale to nieważne, chcieli uczcić swój pięcioletni związek w wyjątkowy sposób. Nie w kościele, czy w urzędzie, ale drzewkiem, żeby być bliżej natury, w końcu nie mieli dzieci. A one kojarzą się z nieśmiertelnością tak jak cyprysy, które zaraz po przyjeździe, zasadzili z pomocą El Machete na podjeździe, w widocznym miejscu. El Machete, może nie wiedział o cyprysach tyle co włoski ogrodnik, ale za to orientował się bardzo dobrze w rozmiesz
Famous people in ordinary places.